Logo

O tym nikt nie mówi...

O tym nikt nie mówi, a stała się rzecz niewiarygodna i która winna być niedopuszczalna. W Sejmie jako koło poselskie zaistniało ugrupowanie polityczne, które nie brało udziału w ostatnich wyborach parlamentarnych!

Jak to możliwe? Kilku posłów wystąpiło ze swoich ugrupowań i zachowując mandat wstąpiło do pozaparlamentarnego ruchu politycznego Polska 2050 Szymona Hołowni. Pozwalanie na coś takiego jest ciosem w samą istotę demokracji, czyli w wybory powszechne i parlamentaryzm. W ten sposób dewaluuje się bowiem ich znaczenie, sens i potrzeba, skoro skrycie podstawieni wcześniej lub na bieżąco kupieni aktualni parlamentarzyści mogą z dotychczasowych klubów bezkarnie wystąpić i ogłosić, że wstępują do jakiejkolwiek grupy pozaparlamentarnej, w ten sposób wprowadzając ją tylnymi drzwiami do izby niższej lub wyższej parlamentu, bez potrzeby uczestniczenia tego środowiska w wyborach i zdobycia w nich minimum poparcia, które pozwoli przekroczyć przyjęty próg wyborczy. Jeżeli ten proceder zostanie przyklepany, to jest tylko kwestią czasu i atrakcyjności środków korupcyjnych na przeprowadzanie takiej gry operacyjnej dowolną ilość razy w dowolnym czasie i układzie.

Ja nie chcę żyć w kraju, który na takie polityczne szachrajstwa daje pozwolenie, bo taki kraj w każdej chwili jest otwarty na stanie się igraszką w rękach również bogatych i niszczycielskich sił w biały dzień przy otwartej kurtynie i na oczach bezradnego narodu. Wzywam rządzącą większość parlamentarną, czyli obóz Zjednoczonej Prawicy do natychmiastowego opracowania i wprowadzenia w życie odpowiedniej spec ustawy, która tego rodzaju praktyki zakaże. I nie tylko takiej praktyki, ale uregulowanie prawne winno iść dalej, by wyeliminować bezkarność zmian barw partyjnych w obrębie parlamentu dla osiągania doraźnych celów politycznych danej grupy, gdyż nie ma to już nic wspólnego z zasadą, że poseł i senator polskiego parlamentu sprawuje mandat w imieniu swoich wyborców. Każda próba zmiany barw klubowych lub organizacyjnych w okresie trwania kadencji musi być połączona z automatyczną i natychmiastową utratą mandatu. Może mądrzejsi ode mnie uznają, że trzeba tutaj dołożyć coś jeszcze. Powyższy problem jako żywo wiąże się bowiem z troską o suwerenność narodu i państwa. Drodzy posłowie - do pracy, jeżeli troska o Polskę rzeczywiście wypełnia Wasze serca!

Katowice, 13 kwiecień 2021 Andrzej Rozpłochowski

© Porozumienie Katowickie 1980 Stowarzyszenie Na Rzecz Pamięci   •   Projekt i wykonanie: MICROWORKS - Studio Kreatywne